Milimetry od śmierci! Youtuber na CBR 1000 RR-R dostaje życie w prezencie [FILM]
Wyścigi na drogach publicznych to zawsze bardzo zły pomysł. Nie trzeba być wróżbitą Maciejem, żeby domyślić się, że niebezpieczna jazda w ruchu ulicznym może skończyć się tragicznie. Dowodów dostarcza kronika policyjna, którą każdego dnia sprawdzamy.
Oto kolejny przykład na to, jak niewiele czasem brakuje, by zrobić krzywdę sobie i zupełnie niewinnym ludziom, którzy wcale nie podzielają zamiłowania do jazdy na krawędzi. Od śmierci dzieliły tego motocyklistę dosłownie milimetry!
Akcja zaczyna się od 2:39
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeZa takie wyczyny na publicznych drogach pozabierać prawka i pojazdy imbecylom to może się czegoś nauczą. Stać na lambo i nowego superbajka? To powinno być stać też na wyjazd na tor. No chyba ze ci...
OdpowiedzWyjeżdżanie za ciągłą bez widoczności ma tyle wspólnego z wyścigami co przypierniczenie toru podczas wyścigów w połowie gdzieś na skróty. Technikę jazdy trenuje się robiąc najlepiej to co można ...
Odpowiedz